Ruiny budynku synagogi w Ciepielowie |
W niedzielę 6 grudnia 1942 roku, w Ciepielowie, niemieckie oddziały żandarmerii zamordowały, podpalając żywcem, wszystkich członków rodzin, które ukrywały w swych domach Żydów.
Żydzi uznani przez Hitlera za „podludzi”, pasożytniczą
populację, którą należy usunąć z życia społecznego stali się obiektem niewyobrażalnej
nienawiści.
Szczególne miejsce na mapie nazistowskiej nienawiści wobec
Żydów przypadło Polsce, która stanowiła największe skupisko Żydów w ówczesnej
Europie i drugie co do wielkości na świecie – po USA. Żydów gromadzono w gettach,
gdzie ginęli z głodu i szerzących się epidemii. Następnie przeprowadzono ich
masową zagładę w obozach koncentracyjnych. W żadnym też innym kraju na
zachodzie Europy Niemcy nie karali śmiercią za pomaganie Żydom, tak jak miało
to miejsce w okupowanej Polsce.
Jednak to właśnie Polacy mają zaszczytne
miejsce wśród narodów odznaczonych medalem „Sprawiedliwi wśród narodów świata” –
ponad 6 tysięcy Polaków dostąpiło uhonorowania przez Instytut Pamięci
Męczenników i Bohaterów Holocaustu Jad Waszem.
Szacuje się, że około 2,5 tysiąca Polaków zapłaciło życiem
za pomaganie Żydom podczas okupacji.
We wspomnianym Starym Ciepielowie zginęły 23 osoby – w większość dzieci. Były to rodziny: Kowalskich, Obuchniewiczów i
Kosiorów. Jako pierwszą rozstrzelano ośmioosobową rodzinę Kosiorów, która
ukrywała w piwnicy domu dwóch Żydów. Inni ginęli nie tylko od kul, ale także
byli żywcem paleni w podpalonej stodole. Najmłodsza ofiara masakry liczyła 7 miesięcy, najstarsza – ok. 70 lat. Śmierć ponieśli też Żydzi, którym
Polacy pomagali.
Postanowieniem prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego z dnia 19
października 2009 małżeństwa Kowalskich, Kosiorów i Obuchiewiczów ze Starego
Ciepielowa zostały pośmiertnie odznaczone Krzyżem Komandorskim Orderu
Odrodzenia Polski.
Szlachetność jest postawą rzadką i unikalną w świecie pełnym
nienawiści i zbrodni. Każdy przejaw szlachetności, szczególnie tej okazywanej w
czasach totalnego moralnego chaosu i deprawacji, zasługuje na uznanie i pamięć.
Do refleksji warto też polecić artykuł w tej właśnie tematyce: http://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,21097043,markowa-zydowska-smierc-polska-wina-wspolny-strach.html
Do refleksji warto też polecić artykuł w tej właśnie tematyce: http://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,21097043,markowa-zydowska-smierc-polska-wina-wspolny-strach.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz